Maty słomiane i trzcinowe należą do tanich i praktycznych wykładzin ściennych. Mają zastosowanie wszędzie tam, gdzie zachodzi konieczność odizolowania się od bezpośredniego sąsiedztwa zimnej ściany, a jednocześnie zabezpieczają ją przed zabrudzeniem. Świetnie nadają się do wyłożenia ściany przy miejscach do spania.
Maty mają oczywiście mniejszą wytrzymałość niż okładziny drewniane. Wadą ich jest również to, że wysokość wykładziny ograniczona jest szerokością rulonu maty. Nie praktykuje się bowiem łączenia mat w poziome większe płaszczyzny, gdyż miejsce styku tworzy dość widoczną linię.
Mocowanie mat jest stosunkowo proste, gdyż są sztywne i wystarczy je przytwierdzić tylko wzdłuż dwu krawędzi poziomych. U dołu matę mocuje się za listwą podłogową, a u góry przyciska listwą specjalnie wyprofilowaną lub płaską z podłożonym paskiem sklejki.
Zobacz także: Okładanie ścian i wykładanie płyty roboczej w kuchni płytkami terakoty
Pracę rozpoczynamy od oderwania listwy podłogowej. Następnie należy ustawić matę pod ścianą i wyznaczyć linię nieco nad jej górnym brzegiem. Przygotowaną listwę przykłada się dokładnie do wyznaczonej kreski i ustala miejsca na wbicie kołków, rozstawiając je zależnie od grubości listwy, w odstępach co 50-100 cm. Następnie rozciąga się matę, zwracając uwagę, aby jej płaszczyzna była zupełnie równa, przyciska listwą, a listwę przymocowuje gwoździami lub przykręca wkrętami do kołków. Po przymocowaniu górnej listwy trzeba przybić gwoździami listwę podłogową, przyciskając nią krawędź maty.
Jeśli na wykładanej matą ścianie znajduje się wyłącznik lub gniazdo wtyczkowe, to trzciny lub słomy nie należy rozchylać, tylko wyciąć otwór dokładnie o wymiarach tego elementu. W celu zabezpieczenia przed rozluźnieniem, przecięte nitki można powiązać na brzegu wycięcia lub matę podkleić plastrem z odwrotnej strony.
